ZGINĘLI, BO BYLI POLAKAMI
Obława Augustowska to największa powojenna zbrodnia sowieckiego zaborcy na Polakach. Po dzień dzisiejszy nie wiadomo, gdzie znajdują się ich groby. Mimo upływu już 71 lat. W niedzielę 17 lipca w Gibach odbyły się uroczyste obchody kolejnej rocznicy Obławy Augustowskiej. Honorowy patronat nad tegorocznymi uroczystościami objął Jarosław Zieliński - Sekretarz Stanu w MSWiA, Poseł na Sejm RP.
W przemarszu spod kościoła pw. św. Anny w Gibach na wzgórze upamiętniające ofiary lipca 1945 r. uczestniczyło kilkanaście pocztów sztandarowych oraz Kompania reprezentacyjna 14 Suwalskiego Pułku Artylerii Przeciwpancernej im. Józefa Piłsudskiego i Kompania Reprezentacyjna Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku.
Mszę świętą koncelebrował ksiądz biskup Romuald Kamiński. Towarzyszył mu ksiądz prałat Stanisław Wysocki - prezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku, który w obławie stracił ojca i dwie siostry.
Obecne były też delegacje z nadleśnictw położonych na terenie Puszczy Augustowskiej, członkowie Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński czy uczniowie z Klubu Historycznego im. Armii Krajowej z sejneńskiego Gimnazjum nr 1.
Po mszy świętej oficjalne delegacje złożyły kwiaty pod krzyżem stojącym na symbolicznym grobie ofiar Obławy Augustowskiej. Wiązanki złożyły także delegacje Prawa i Sprawiedliwości z powiatu giżyckiego i powiatu oleckiego.
Za przyjazd naszej delegacji podziękował minister Zieliński. Wiceminister MSWiA był głównym inicjatorem ustawy o ustanowieniu 12 lipca Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Od lat uczestniczy w obchodach kolejnych rocznic obławy i działa na rzecz odnalezienia miejsc pochówku jej ofiar. Podczas swojego przemówienia powiedział: "Tych ludzi zamordowano podwójnie: odbierając im życie i starając się wymazać pamięć o ich istnieniu."
Najpłomienniejsze przemówienie wygłosił ksiądz prałat Stanisław Wysocki. Nie używał eufemizmów, nie szukał zbędnych przenośni, otwarcie mówił o przeszkodach jakie dotychczas rodziny ofiar spotykały na swojej drodze do prawdy.
Pracownicy Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku zbierali próbki materiału genetycznego od osób spokrewnionych z ofiarami obławy. Rozdawane były też specjalne broszury z listą ofiar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz