13 lipca 2016 r. tym razem w Wydminach k. Giżycka odbyła się kolejna Rada Powiatowa Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej. Jednym z głównych gości posiedzenia był Jerzy Małecki - Poseł na Sejm RP i Członek Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W spotkaniu z rolnikami z powiatu giżyckiego uczestniczyli również: Wojciech Kossakowski-Poseł na Sejm RP, Jan Heichel - Prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej, Robert Nowacki - Przewodniczący Węgorzewskiej Izby Rolnej. Działalność swoich biur omówili obecni Izabela Szostak z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Giżycku i Roman Predko z Agencji Nieruchomości rolnych w Węgorzewie. Samorządowców reprezentował Radosław Król - Wójt Gminy Wydminy.
Podczas spotkania dyskutowano o bieżącej sytuacji w polskim rolnictwie. Rozmowa dotyczyła m.in. gospodarowania ziemią, w tym sprzedaży gruntów pow. do 2 ha, sytuacji na rynku mleka i dopłat do upraw motylkowych oraz odszkodowań za szkody w rolnictwie. Część dyskusji stanowił temat procederu nasadzeń na dużych obszarach rolnych takich gatunków jak: osika, topola, orzech włoski, co nie ma pozytywnych efektów dla rolnictwa. Przepisy związane z tym problemem były wprowadzone przez poprzedni rząd po to, aby otrzymywać ogromne dopłaty. Uczestnicy spotkania jednogłośnie stwierdzili, że trzeba walczyć z tego typu gospodarką. Z sali zgłoszono także szereg innych postulatów, które postanowiono przekazać jako wnioski do realizowanego w tym roku przeglądu Wspólnej Polityki Rolnej.
Podjęcia także temat powstania fermy trzody chlewnej w Pańskiej Woli. W tym zakresie na pytania odpowiadał Wójt Gminy Wydminy. Poinformował, on, że przesunął na 2 sierpnia tego roku termin wydania decyzji środowiskowej w tej sprawie. Celem tego działania jest poznanie opinii wszystkich zainteresowanych sprawą stron, w tym organizacji pozarządowych. Mieszkańcy zabierając głos twierdzili, że jeśli Wójt będzie stał za nimi to do powstania farmy nie dojdzie. Swoje negatywne stanowisko argumentowali tym, że budowa jest niezgodna ze strategią rozwoju gminy nastawionej na turystykę. Wskazywali, że inwestor ma za mało ziemi, aby odpowiednio zagospodarować powstałą gnojowicę. W ich ocenie gmina powinna sporządzić oddzielny i obiektywny raport oddziaływania inwestycji na środowisko. Wójt kończąc powiedział, że w sprawie powstania fermy nic nie jest przesądzone. Zapewnił, że jeszcze będzie się liczył z głosami mieszkańców i będzie działał zgodnie z prawem.
Źródło (tekst i zdjęcia): https://www.facebook.com/Jerzy-Małecki-poseł-na-Sejm-RP-908843085831093/
Śledź na bieżąco poselską pracę Jerzego Małeckiego - polub jego profil na Facebook'u
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz